Ostatnio w świecie włosów bardzo popularne stało się mycie metodą OMO. Na czym to polega i czy faktycznie ma zbawienny wpływ na kosmyki? Zobaczmy!
W skrócie – metoda OMO polega na myciu włosów w kolejności:
O – odżywka
M – szampon
O – odżywka
Pielęgnację zaczynamy od nałożenia odżywki, którą możemy trzymać na głowie tylko chwilę, lub dłużej, w zależności od potrzeb. Następnie należy ją spłukać i tradycyjnie umyć skórę głowy szamponem. Najlepiej sprawdzi się tutaj łagodny szampon bez SLS. Ważne, by nie trzeć włosów, a jedynie delikatnie pocierać skórę głowy, ponieważ do utrzymania kosmyków w czystości wystarczy spływająca piana. Cały proces zamykamy ponownym użyciem odżywki. Jakie to daje efekty?
Przede wszystkim mycie włosów metodą OMO sprawia, że kosmyki są mocno odżywione i zabezpieczone przed wysuszającym wpływem szamponu. Najlepszym pomysłem jest wykorzystanie do tego kosmetyków zgodnych z równowagą PEH. Zapewni to jeszcze lepszy efekt i sprawi, że włosy odżyją i będą wyglądały zdrowo.